Styl · 20 marca, 2021

Bielizna ślubna, czyli marzenia kontra rzeczywistość

Jak wygląda niezbędnik panny młodej w dniu ślubu? Lista jest krótka, ale konkretna. Są to suknia, makijaż, fryzura, manicure, buty, biżuteria. Jeśli wydaje ci się, że bielizna ślubna to detal, o którym nie warto wspominać, jesteś w błędzie. To od niej w dużej mierze zależy twój komfort w tym ważnym dniu.

Zacznij od sukni ślubnej

Z czym kojarzy się określenie zjawiskowa panna młoda? Na pewno jej stylizacja musi być spójna i przemyślana. Żaden z elementów nie powinien być pominięty, bądź zostawiony na ostatni moment. Zastanawiając się, jaka bielizna ślubna powinna ci towarzyszyć w tym dniu, spójrz na sukienkę, która ci się podoba. Jej fason powinien determinować wybór, co włożyć pod spód. Pamiętaj, że to od konstrukcji biustonosza ślubnego zależy, jak będzie prezentowała się góra sukienki. Z kolei piękny, ale dopasowany dół łatwo zepsuć wrzynającymi się w pośladki majtkami.

Klasyka i modowe eksperymenty

Stawiasz na klasyczną sukienkę z niewielkim dekoltem i rękawkami? W takim przypadku wystarczy ci wygodny stanik, który dobrze podtrzymuje biust. Najlepiej biały, choć w przypadku materiałów prześwitujących bardziej praktycznym kolorem jest beż. Inaczej wygląda bielizna ślubna w kreacji bez ramiączek. Zabierz do przymierzalni salonu biustonosz z odpinanymi ramiączkami. Nie będzie ci potrzebny tylko przy modelu, w którym górę sukienki stanowi gorset. Asymetryczne dekolty oraz wycięcia na plecach również wymagają starannego doboru biustonosza. Większość z nich ma krój praktyczny, więc nie przypomina seksownego elementu garderoby.

Komplet bielizny czy pojedyncze egzemplarze?

Stanik do zadań specjalnych rzadko kiedy występuje w komplecie z majtkami. W tym miejscu uświadamiasz sobie, że twoja wymarzona bielizna ślubna bardziej przyda ci się w noc poślubną lub podczas podróży nowożeńców. Do urzędu lub kościoła wybierzesz bezszwowe majtki i dyskretny stanik. Pod sukienkę nie sprawdzi się ani koronkowe, białe body, ani komplet z pasem do pończoch. Jeśli twój ślub wypadnie w upalny dzień, dla własnego komfortu lepiej w ogóle nie zakładaj pończoch. Wygodna bielizna jest estetyczna, ale niekoniecznie powala estetyką. Pomyśl, że tego zestawu nikt nie zobaczy poza tobą. To, co najlepsze, zostawisz na wieczór.

Seksowny kociak po przyjęciu weselnym

Zaopatrzyłaś się w piękną bieliznę ślubną, lub też dostałaś ją jako prezent na wieczór panieński? Nie martw się, że nie założysz jej pod suknię ślubną. Przyda się idealnie na wiele upojnych chwil z małżonkiem. Jaki fason sprawdzi się najlepiej? Na pewno taki, w którym będziesz się dobrze czuć. Jeśli wybierzesz subtelny gorset i stringi pamiętaj, że nie mogą być zbyt ciasne. Niewygodna bielizna skutecznie zabija romantyzm. Dobry wybór to także koronkowy komplet lub zwiewna koszulka typu babydoll. Podkreślisz w nich atuty swojej sylwetki, a jednocześnie będziesz się czuć komfortowo.

Bielizna ślubna nie musi być jednorazowa. Wracaj do niej jeśli poczujesz, że pora na sentymentalny wieczór we dwoje.